Archiwum 04 grudnia 2019


Pakowanie prezentów
Autor: pierwszagwiazdka
04 grudnia 2019, 18:01

 

                 Kreatywne pakowanie prezentów

 

Obdarowywanie się prezentami, jest bardzo miłym, świątecznym zwyczajem. Choć wiadomo, że najbardziej liczy się intencja, to warto mimo wszystko zadbać o sposób, w jaki zapakujemy świąteczne upominki. Oczywiście najbardziej klasyczną formą jest po prostu włożenie prezentów do ozdobnych torebek lub owinięcie ich w papier, z opcjonalnym doklejeniem rozetki lub przewiązaniem całości za pomocą dekoracyjnego sznureczka albo ładnej wstążki. Oczywiście, w pakowaniu prezentów w ten sposób nie ma absolutnie nic złego. Jeśli jednak chcemy zaskoczyć naszych bliskich, poświęćmy chwilę na zapakowanie upominków w nieco bardziej kreatywny i oryginalny sposób.

 

             Dziewczynka z zapałkami

 

Chcesz podarować komuś jakiś drobiazg? A może wiesz, że osoba, którą chcesz obdarować, lubi zagadki i rozwiązywanie tajemnic? Jeśli tak, warto rozważyć wykorzystanie...pudełek od zapałek. W przypadku drobiazgów, pudełko od zapałek możemy zamienić po prostu w strojną szufladkę, do której schowamy upominek. Jeśli jednak chcemy, aby wręczanie prezentów zamieniło się w swoistą zabawę, warto wykorzystać pudełeczka od zapałek jako skrytki na wskazówki, które pomogą w odnalezieniu kryjówki, w której schowaliśmy prezent. Jeżeli wychodzimy z założenia, że świąteczne prezenty powinny znajdować się pod choinką, to zabawę w szukanie upominków możemy zorganizować np. w Mikołajki. Forma może być przeróżna. Możemy napisać kilka zagadek, których rozwiązanie będzie stanowiło miejsce ukrycia kolejnej wskazówki. Ostatnim punktem będzie oczywiście kryjówka, w której schowaliśmy upominek.

 

Inną wersją takiej zabawy jest np. wręczenie bliskim woreczka z pudełeczkami pomalowanymi na różne kolory. Na każdym pudełku należy namalować jedną literkę. Pudełeczka należy pogrupować kolorystycznie, a następnie ułożyć wyraz, który będzie odpowiedzią na pytanie, gdzie znajdują się prezenty. Dodatkowo, w każdym pudełeczku możemy umieścić coś słodkiego, np. czekoladkę albo cukierka. Taka zabawa z pewnością przypadnie do gustu najmłodszym członkom rodziny. Choć przy odpowiednim podejściu, na pewno uda nam się zaangażować całą rodzinę i miło spędzić czas, jednocześnie wręczając sobie prezenty.

 

           Celofan i flizelina

 

Nie masz zdolności manualnych i przeraża cię wizja pakowania prezentów? Nie umiesz dobrać wielkości arkusza, estetycznie zaginać odpowiednich części, ani dyskretnie skleić całości, tak, aby taśma była niewidoczna? Nie przejmuj się! Na szczęście istnieją prostsze sposoby, pozwalające na efektywne opakowanie upominków. Wystarczy, że zaopatrzymy się w celofan, zszywacz, tasiemki i różne kolory flizeliny. Pakowanie prezentów w ten sposób nie jest najbardziej ekonomiczną możliwością. Ale za to pozwala na szybkie i łatwe przygotowanie upominków do wręczenia. Zacznijmy od wyboru koloru flizeliny. Następnie, przygotujmy sobie celofan oraz wybraną flizelinę, dzieląc je na arkusze o podobnej wielkości (ten z flizeliny, powinien być jednak nieco większy.) Połóżmy upominek na środku celofanu, a następnie podnieśmy krawędzie do góry, tworząc swego rodzaju "tulipan." Powtórzmy ten krok z flizeliną. Powstałe pomiędzy poszczególnymi bokami przerwy, niwelujemy za pomocą zszywacza. Następnie, za pomocą tasiemki, rafii lub wstążki, wiążemy ze sobą celofan i flizelinę znajdujące się na górze naszego upominku. I gotowe! Prosty i efektowny sposób, który szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku niedużych prezentów, takich jak książki, kubki, świeczki, czy też maskotki.

 

        Zaprzęg świętego Mikołaja, rodzina bałwanków albo choinka

 

Jeśli dysponujemy większą ilością czasu, to możemy spróbować stworzyć z naszych prezentów całą kompozycję. Nawet, jeżeli upominki są różnej wielkości, nie musi to stanowić problemu. Wystarczy, że dobrze przemyślimy sobie nasz projekt, który chcemy zrealizować. Pomysłów jest mnóstwo. Najprostszym do zrealizowania pomysłem jest ustawienie obok choinki rodziny bałwanków. W zależności od ilości prezentów, tylu członków rodziny powstanie (chyba, że zabawa spodoba nam się do tego stopnia, że będziemy chcieli stworzyć kilka dodatkowych bałwanków, jako samodzielny element dekoracyjny.) Wykonanie tego typu kompozycji jest bardzo proste. Wystarczy, że weźmiemy trzy zmniejszające się pudełka, które okleimy białym papierem. Następnie, na średniej wielkości pudełku domalujmy (albo jeszcze lepiej - doklejmy) guziki. Miotełki można pominąć albo wykonać z gałązek, które znajdziemy w parku. Szalik można narysować. Albo założyć naszym bałwankom prawdziwe szale, jeśli tylko dysponujemy odpowiednią ilością szali, których na co dzień nie używamy. Na najmniejszym pudełku narysujmy (albo ponownie - naklejmy) bałwankową buzię. Nos z powodzeniem możemy wykonać z plasteliny. Zamiast kapelusza, możemy wykorzystać czapki. Lub przymocować naszym bałwankom czapki/kapelusze wykonane z papieru. Ciekawym rozwiązaniem może być założenie naszej rodzince czapek origami, np. w postaci popularnych, łatwych do wykonania łódek.

 

Innym pomysłem na zapakowanie prezentów w ten sposób, jest stworzenie... choinki. Tutaj będziemy potrzebować nieco więcej czasu, zwłaszcza, jeżeli będziemy chcieli ozdobić nasze "drzewko." Aby stworzyć własną choinkę, zbudowaną z prezentów, ustalmy jakiej wielkości drzewko chcemy. Następnie, wszystkie upominki schowajmy w identycznej wielkości pudełkach, oklejonych zielonym papierem (lub pomalowane na taki kolor.) Teraz, układamy pudełka, budując coraz krótsze piętra. Następnie, możemy w dowolny sposób udekorować naszą "choinkę." W tym celu najprościej będzie użyć prawdziwych ozdób choinkowych. Jeśli jednak chcemy np. malować je bezpośrednio na pudełkach - nic nie stoi na przeszkodzie (tylko wówczas warto to uwzględnić na samym początku, zanim pomalujemy całość na zielono.) Na ostatnim piętrze, możemy przyczepić gwiazdę, dokładnie tak, jak na prawdziwej choince. Jeśli nie chcemy dekorować naszej kompozycji za pomocą ozdób choinkowych, możemy użyć sztucznego śniegu albo obkleić pudełka watą. Albo w ogóle zostawić choinkę w wersji "saute."

 

Oprócz bałwanków i choinki, możemy również stworzyć orszak świętego Mikołaja. Tutaj mamy dwie możliwości. Możemy przerobić pudełka na renifery, rysując (lub doklejając) im mordki i doklejając poroże. Albo układając renifera z pudełek z prezentami. Jeśli zaś dysponujemy figurką sani i reniferów, warto kupić jak największy worek, który stanie się workiem świętego Mikołaja. Wówczas będzie można losować prezenty. Jeśli wylosujemy prezent przeznaczony dla nas - zatrzymujemy go. Jeżeli przeznaczony dla kogoś innego, możemy poprosić adresata np. o zaśpiewanie jakiejś kolędy albo opowiedzenie jakiejś historyjki.

 

         Pudełka tematyczne

 

Przeglądając media społecznościowe, można znaleźć tzw. gift box, będące po prostu tematycznymi pudełkami prezentowymi. Jeżeli ktoś, kogo chcemy obdarować świątecznym upominkiem, ma jakieś hobby lub pasję, które poświęca dużo czasu, możemy spróbować ten fakt wykorzystać. Przykładowo, chcąc stworzyć coś dla fana kinematografii, oklejmy pudełko z upominkiem ulotkami reklamującymi najnowsze filmy. Albo kupmy kliszę analogową i z jej pomocą ozdóbmy prezent. Osobom mającym artystyczne zdolności i upodobania, możemy np. pomalować pudełko farbami. Albo wykorzystać ozdobne taśmy. Jeśli np. ktoś jest fanem decoupage'u, udekorujmy tą techniką jakąś skrzynkę, a do środka schowajmy prezent.

 

Jeśli zaś nie do końca w ogóle wiemy, czym chcemy kogoś obdarować, to samodzielne stworzenie takiego tematycznego pudełka, może być dobrym pomysłem. Dla wspomnianego wcześniej fana kinematografii, do takiego pudełka możemy włożyć np. vouchery do kina, płytę z muzyką z ulubionego filmu, popcorn do zrobienia w mikrofali, paczkę chusteczek, aby bez przeszkód móc oglądać dramaty, kocyk, aby nigdy nie marznąć podczas oglądania, książkę dotyczącą historii kina lub biografię jakiegoś szczególnego aktora albo aktorki. A może reżysera? Takie pudełko (lub nawet całkiem sporych rozmiarów pudło, zwłaszcza, jeśli np. zdecydujemy się na koc), z pewnością na długo zapadnie w pamięć osobie, którą nim obdarujemy.

 

        Prezenty, które nie nadają się pod choinkę

 

Choć bożonarodzeniowe drzewko, pod którym leży stos prezentów, stanowi swoisty symbol Gwiazdki, to nie wszystkie upominki można pod nim położyć. Zgodne z mottem "Zbieraj chwile, nie przedmioty," czasami chcemy, aby nasi bliscy przeżyli coś ciekawego. Często więc decydujemy się na zakup jakiegoś vouchera, np. na skok ze spadochronem, lot balonem, czy też na wizytę w escape roomie. Kiedy jednak chcemy wręczyć tego typu prezent, pojawia się pytanie, w jakiej formie najlepiej to zrobić. Można dołączyć voucher do kartki świątecznej, na której dodatkowo napiszemy życzenia. Jeśli jednak zależy nam na wymyśleniu czegoś bardziej oryginalnego, możemy wykorzystać pomysł na "pudełko w pudełku." Każde pudełko, możemy dodatkowo wypełnić np. kolorową rafią albo jakimś specjalnym wypełnieniem prezentowym. W ostatnim, najmniejszym pudełku umieśćmy informację, że koperta z prezentem właściwym jest np. przyklejona do zewnętrznej części spodu największego kartonu. Jeśli osoba, której dajemy upominek ma poczucie humoru, to powinna docenić ten sposób zapakowania prezentu.

 

Inną metodą może być stworzenie czegoś na zasadzie "listu w butelce." Jeśli voucher, który chcemy wręczyć, może być nieco zawinięty, wykorzystajmy to. Zawińmy voucher w cienki rulon i przewiążmy go wstążką. Następnie, włóżmy go do pustej butelki. Na butelce możemy nakleić specjalną etykietkę, opisującą dla kogo jest ten prezent. Innym sposobem na udekorowanie takiej butelki jest oklejenie jej świątecznymi naklejkami. Albo pomalowanie farbą, dzięki czemu nie będzie wiadomo, co jest w środku, ponieważ butelka przestanie być przeźroczysta. Pakując voucher w ten sposób, należy tylko pamiętać, że musi się on dać swobodnie wysunąć przez szyjkę butelki. W przeciwnym razie, podczas wyjmowania, voucher może ulec pognieceniu lub uszkodzeniu. Wyraźne zniszczenia mogą skutkować utrudnieniami związanymi ze zrealizowaniem takiego upominku.

 

        Puść wodze fantazji i nie ograniczaj się!

 

Wszystkie powyżej opisane sposoby na zapakowanie prezentów mogą stać się swoistą inspiracją. Może wykorzystasz przedstawione przez nas pomysły. A może, na ich podstawie wymyślisz coś swojego? Możliwości są naprawdę nieograniczone! Oprócz pudełek, możemy wykorzystać torebki, które np. powiesimy na choince, zamiast stawiać je pod nią. Możemy też zaopatrzyć się w świąteczne skarpety, w których schowamy drobne upominki. Możemy również wykorzystać pomysł wykorzystywany podczas Święta Dziękczynienia i zrobić "cukierki," wewnątrz których schowamy drobiazgi. W momencie, w którym obdarowana osoba będzie chciała otworzyć prezent, powinna go rozerwać ciągnąć za dwa końce jednocześnie.

 

Jednak bez względu na to, w jaki sposób zapakujemy prezenty, pamiętajmy, że liczy się intencja. A także pamięć o bliskiej osobie. Oraz możliwość spędzenia świąt Bożego Narodzenia w ciepłej, rodzinnej atmosferze. Wręczając upominki ważnym dla nas ludziom, doceńmy, że są oni w naszym życiu. Podziękujmy im za to, życząc sobie jednocześnie bożonarodzeniowego "Wszystkiego najlepszego."

Przygotowywania do Świąt Bożego Narodzenia....
Autor: pierwszagwiazdka
04 grudnia 2019, 17:50

   Jak nie zwariować podczas “świątecznej gorączki?”

 

Boże Narodzenie to z całą pewnością jeden z najwspanialszych okresów w ciągu całego roku. Wyjątkowa atmosfera, czas na spotkanie z bliskimi, piękne dekoracje, świąteczne potrawy i wzajemne obdarowywanie się prezentami. To wszystko sprawia, że naprawdę ciężko nie lubić Gwiazdki. Zanim jednak zasiądziemy do świątecznego stołu i zaczniemy dzielić się opłatkiem, składając najbliższym serdeczne życzenia, trzeba załatwić wiele spraw. Bieganie po sklepach w poszukiwaniu upominków idealnych, pospieszne dekorowanie mieszkania, wyprawa po choinkę, gorączkowe porządki, mające na celu doprowadzenie domu do absolutnej perfekcji. Oraz  długie godziny spędzone w kuchni, aby przygotować pyszne, świąteczne potrawy. A to wszystko w nerwowej, napiętej atmosferze, skutkującej często sprzeczkami. Brzmi znajomo? Jeśli tak, to zapraszamy do zapoznania się z praktycznymi wskazówkami, które pomogą ci nie zwariować. I sprawią, że nie będziesz mieć dość Świąt, zanim w ogóle się zaczną.

 

Zacznij z wyprzedzeniem

 

Na początku grudnia, wydaje ci się, że do Gwiazdki jeszcze dużo czasu? I tak, i nie. Pierwsze dni grudnia to idealny moment, żeby zacząć planować tegoroczne święta. Dzięki temu, że wszystko sobie wcześniej zaplanujesz, unikniesz sytuacji stresowych, spowodowanych tym, że przypomnisz sobie o czymś ważnym np. dzień przed Wigilią. Spokojne rozplanowanie wszystkich rzeczy, które wiążą się z przygotowaniami do Świąt, pomoże ci w sprawiedliwym rozdzieleniu obowiązków pomiędzy domowników. A także sprawi, że niektóre sprawy, takie jak np. kupienie prezentów, będziesz w stanie załatwić wcześniej. Tak, aby tuż przed Bożym Narodzeniem mieć jak najmniej na głowie.

 

Aby niczego nie zapomnieć, warto stworzyć sobie dokładną listę, uwzględniającą poszczególne obszary obejmujące przygotowania do Świąt. Zapiszmy np. potrawy, które zamierzamy przygotować, pomysły na prezenty, które chcemy dać naszym bliskim, dekoracje, którymi chcemy ozdobić mieszkanie (albo te, które chcemy powiesić na choince), wszystkie czynności związane ze sprzątaniem. Postarajmy się również stworzyć listę zakupów, dotyczącą np. brakujących części garderoby, dodatkowych ozdób świątecznych, czy też artykułów spożywczych, które zamierzamy wykorzystać do przygotowania świątecznych potraw. Przygotowanie szczegółowej listy zakupów pomoże nam nie tylko w kupieniu wszystkich niezbędnych rzeczy, ale również w oszacowaniu świątecznych wydatków. A także, co istotne, pozwoli uniknąć wpadnięcia w świąteczny szał zakupowy i kupienia mnóstwa niepotrzebnych nam w gruncie rzeczy przedmiotów, czy też artykułów spożywczych.

 

Nie bądź Zosią Samosią

 

Choć wielu z nas wydaje się, że jak sami wszystkiego nie zrobimy, to na pewno coś się nie uda, to w większości przypadków jest to błędnym myśleniem. Nie ma co ukrywać - przygotowanie świątecznych potraw, porządki, stworzenie bożonarodzeniowej atmosfery, a także znalezienie czasu dla siebie (chociażby po to, aby pójść do fryzjera lub porządnie się wyspać) jest czasochłonne. Oraz wymagające ogromnych nakładów pracy. Dlatego oprzyjmy się pokusie bycia niezastąpionymi i po prostu pozwólmy sobie pomóc. Dzięki temu zwiększamy szanse na to, aby wszystko było przygotowane, bez konieczności zarywania nocy i denerwowania się, czy ze wszystkim zdążymy na czas.

 

Warto również pamiętać, że święta Bożego Narodzenia to nie tylko jedzenie, dekoracje i prezenty. To również ciepła, rodzinna atmosfera, czas dzielony z bliskimi nam osobami oraz możliwość odpoczynku oraz naładowania akumulatorów. Dlatego, zanim zaczniesz jakiekolwiek świąteczne przygotowania, zastanów się dobrze, co tak naprawdę koniecznie musisz zrobić. I patrz realnie, bez popadania w skrajności. Naprawdę nie musisz co roku kupować nowych ozdób, trzy rodzaje ciasta (zamiast ośmiu) w zupełności wystarczą, a ładnie udekorowana choinka z pewnością da radę stworzyć wyjątkową, świąteczną atmosferę.

 

Na początku grudnia zorganizuj małą, rodzinną naradę. Jeśli masz małe dzieci, możesz nadać jej jakąś zabawną nazwę w stylu "Specjalne zebranie do świątecznych spraw kryzysowych." Dzięki temu, maluchy z większym zaangażowaniem podejdą do świątecznych przygotowań. Zapytaj swoją rodzinę, jak wyobrażają sobie nadchodzące Święta. Możesz się zdziwić, gdy okaże się, że np. ktoś chciałby zorganizować domowe karaoke ze świątecznymi piosenkami, komuś marzy się choinka udekorowana wyłącznie lampkami i pierniczkami, a jeszcze ktoś inny najchętniej wyjechałby do innego miasta, aby spędzić ten czas w nowym otoczeniu. Spiszcie swoje pomysły. Nie musicie wszystkich realizować. Ważne, żeby każdy poczuł, że jego potrzeby są ważne, i że został wysłuchany. Następnie, ustalcie jasny podział obowiązków i czynności związanych ze świątecznymi przygotowaniami. Najlepiej od razu z terminem ich realizacji. Pomoże to w uniknięciu wszelkich nieporozumień, które mogłyby prowadzić do sprzeczek i kłótni, skutecznie psując panującą w domu atmosferę. Pamiętaj, że jesteście drużyną, która działa w jednej sprawie. Pomagając sobie wzajemnie, macie szansę uzyskać naprawdę dobre efekty, bez przemęczania się i robienia wszystkiego na ostatnią chwilę.

 

Baw się!

 

Dziwne? Niekoniecznie! Przygotowania do Świąt mogą być okazją do świetnej zabawy. Wystarczy, że dobrze je zaplanujesz i nie będziesz robić wszystkiego samodzielnie. Pamiętaj również, że chociaż warto pielęgnować świąteczne tradycje, to nie każde Boże Narodzenie musi wyglądać tak samo. Masz ochotę na wprowadzenie czegoś nowego, np. na świątecznym stole? Zrób to! Tradycyjny piernik możesz zastąpić tym z dodatkiem marchewki i bananów. Zamiast ryby po grecku, możesz podać pieczonego łososia. Jeżeli w twojej rodzinie są jakieś "obowiązkowe," świąteczne potrawy, których nie lubisz przygotowywać, zawsze możesz poprosić o pomoc wujka, ciocię, siostrę lub babcię, która z pewnością z radością pomoże ci w przygotowaniu wigilijnej kolacji.

 

Nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę. Choć oczywistym jest, że nie wszystko może leżeć, to część potraw możesz z powodzeniem przygotować wcześniej. Np. pierogi, bez problemu można zamrozić, co pozwala na zrobienie ich dużo wcześniej. Zadbaj o to, aby wprowadzić do swojego mieszkania świąteczną atmosferę. Dzięki temu z większą przyjemnością będziesz wykonywać wszystkie czynności związane z przygotowaniami do Bożego Narodzenia. Świąteczne piosenki, ładne dekoracje i przede wszystkim brak presji, z pewnością wprowadzą cię w odpowiedni nastrój. Śpiewaj, tańcz i śmiej się. Poproś swoich domowników o pomoc. Razem sprzątajcie i przygotowujcie świąteczne potrawy, jednocześnie rozmawiając, wygłupiając się i śpiewając. Dzięki temu nie tylko przyjemniej będzie wam wywiązywać się ze swoich obowiązków, ale również zacieśnicie rodzinne więzy. Wspólne lepienie pierogów, pakowanie prezentów, czy też ubieranie choinki, to czynności, które sprzyjają wymianie poglądów, opowiadanie rozmaitych historii oraz dzielenie się swoimi potrzebami i marzeniami.

 

Pamiętaj, że święta Bożego Narodzenia to czas radości. Dużo lepiej będziesz wspominać ten czas jeśli wypoczniesz i spędzisz miły czas z rodziną, niż jeśli nie będziesz dosypiać, aby dopiąć wszystko na ostatni guzik. Oczywiście Boże Narodzenie to wyjątkowy czas, zasługujący na specjalną oprawę. Jednak w ostatecznym rozrachunku twoja rodzina z pewnością bardziej doceni fakt, że jesteś radosny i wypoczęty, niż to, że wszystko było idealnie podane, a w domu nie będzie znajdował się nawet najmniejszy pyłek.

 

Celebruj świąteczny czas

 

Boże Narodzenie to doskonała okazja do poprawienia rodzinnych relacji, odpoczynku i zrobienia czegoś nowego. Święta są wyjątkowym czasem, który sprzyja refleksji, docenieniu tego, co mamy, dzieleniu się radością i dobrem. Warto wypracować swoje małe, świąteczne rytuały. Dobrym punktem wyjścia może być zastanowienie się, za co tak naprawdę lubimy Święta i co jest dla nas najważniejsze podczas tych wyjątkowych dni. Jedzenie, porządek, dekoracje? Czy może możliwość spędzenia tego czasu z ważnymi dla nas osobami, sprawienie im radości i odpoczęcie od codziennych obowiązków?

 

Takim świątecznym rytuałem może być np. wspólne ubieranie choinki. Coroczne pieczenie pierniczków. Albo pisanie kartek do dalszej rodziny. W zależności od naszych potrzeb i zwyczajów, możemy sobie stworzyć własną, rodzinną tradycję. Pomysłów jest mnóstwo. Może w wigilijny poranek zawsze będziecie się obdarowywać jakimiś drobiazgami? Albo grali w kalambury lub ulubione planszówki? Również szykowanie się do wieczornej, wigilijnej kolacji może stać się swoistym rytuałem. Wystarczy, że np. zawsze od godziny czternastej, zajmujecie się swoim wyglądem. Rodzinne robienie maseczek i śpiewanie kolęd podczas prasowania ubrań może być zabawne! A co ważniejsze, pozwoli wam na zbudowanie poczucia wspólnoty i poprawę relacji panujących między wami. Bardzo ważne jest, aby każdy z domowników miał tego dnia czas dla siebie. Dlatego tak ważny jest wcześniejszy podział świątecznych obowiązków. Pozwoli wam to uniknąć biegania po mieszkaniu w popłochu i zastanawiania się, dlaczego na stole nie ma obrusu, gdzie podziała się świąteczna zastawa oraz jakim cudem udało wam się zapomnieć o kupieniu nowych lampek, jako, że większość żarówek w dotychczasowym komplecie uległa przepaleniu.

 

Warto zadbać o świąteczną oprawę, nie popadając jednak w przesadę. Ubranie choinki, świąteczna playlista, zapach korzennych ciasteczek i pomarańczy z goździkami w zupełności wystarczą. Przykładowo, bo każdy z nas ma inne rzeczy, które kojarzą nam się z Bożym Narodzeniem. Jednak nawet jeśli mamy sprawdzone metody, które pozwalają nam na cieszenie się Świętami, szukajmy inspiracji. Może to być świetną zabawą, a także okazją do zaskoczenia naszych bliskich w pozytywny sposób. Przykładowo, możemy stworzyć mini mapę z zagadkami, która pozwoli naszym domownikom na znalezienie dodatkowych słodyczy.

 

Bądź obecny. Święta to czas, w którym powinniśmy być dla swoich bliskich. Zapomnijmy na moment o codziennych obowiązkach i troskach. Nie myślmy o pracy. Skupmy się na tym, żeby wspólnie rozpakowywać prezenty, śpiewać kolędy i świąteczne piosenki, dzielić się marzeniami, radościami, obawami i smutkami. Pokażmy naszym bliskim, że są dla nas ważni. Wyraźmy to w drobiazgach - w przygotowaniu wyjątkowej, świątecznej herbatki, we wspólnym obejrzeniu filmu, w złożeniu szczerych, osobistych życzeń. Sprawmy, aby w naszym domu zapanowała ciepła, rodzinna atmosfera. Nie wypominajmy sobie błędów z przeszłości, nie kłóćmy się o drobiazgi. Z życzliwością popatrzmy na swoją rodzinę i doceńmy, że są ludzie, którzy nas kochają. Nie chodzi o to, aby stworzyć sztucznie miłą, przesłodzoną atmosferę. Chodzi o to, żeby zatrzymać się na moment i uświadomić sobie, że ludzie, którzy są obecni w naszym życiu nie są nam dani raz na zawsze. Że należy troszczyć się o budowanie dobrych relacji. Dbać o siebie nawzajem i pokazywać naszym bliskim, że ich kochamy. Zawsze, nie tylko od święta.